Astrologia - www.gimnazjalisty.info(rmator) - Portal Gimnazjalistów

WyszukiwanieSzukaj
Szukane wyrażenie:

Przeszukaj:

 
AnkietyAnkiety
Sugestie dotyczące strony:

Sugestie dotyczące informatorów:

Jak oceniasz naszą stronę:
Jest Super!!
Całkiem całkiem :)
Może być
Wymaga dopracowania
Nie podoba mi się :(
Zdejmijcie ją!!

Ankiety są anonimowe

 
LicznikLicznik

Odwiedzin łącznie: 2854488
W tym dzisiaj: 1501

Unikalnych odwiedzin: 396285
W tym dzisiaj: 137

W naszej bazie znajduje się:
507 uczelni wyższych
656 wydziałów

 

gimnazjalisty.info » Astrologia

 

Astrologia

Astrologia

Astrologia jest stara jak świat. Już starożytni próbowali przewidzieć losy poszczególnych ludzi czy wydarzeń na Ziemi wróżąc z położenia gwiazd na nieboskłonie.


Astrologii nie należy mylić z astrolatrią, która określana jest jako kult gwiazd i planet jako bóstw czy demonów oraz ich siedzib.

 

Rys historyczny

W starożytności granica między astrologią a astronomią była zatarta. Astronomia bowiem służyła astrologii jako nauka pomocnicza. Co ciekawe astrologia była uprawiana na uniwersytetach aż do XVIII w. Po czym zepchnięto ją do roli pseudonauki.

 

Astrologia służyła głównie do wyznaczania dni szczęśliwych i niefortunnych. Jeśli wróżba się nie sprawdziła wróżbitę czekała niejednokrotnie śmierć. Dlatego astrologowie dbali aby ich wróżby dawały szerokie pole do interpretacji.

 

W Mezopotamii Sumerowie ok. 2 tys. lat przed n. e. potrafili przewidzieć ruchy gwiazd tzw. stałych tzn. Słońce, Księżyc, Wenus, Merkury, Mars, Jowisz i Saturn.

Wróżby dotyczyły głównie losów władców a co za tym idzie całych narodów.

 

W Egipcie posługiwano się kalendarzem najdokładniejszym w starożytności. Wylewy Nilu wiązano z gwiazdą Syriusz.

 

W Ameryce Aztekowie i Majowie posługiwali się 260-dniowym kalendarzem.

 

W Chinach zodiak chiński powstał w ok. 28 roku przed n. e. Cesarz uważany był za dar niebios.

 

W Indiach astrologia wedyjska uważana była za najwyższe wtajemniczenie.

 

W Europie – około 2 tys przed n. e. powszechnie znana potężna budowla Stonehenge była prawdopodobnie miejscem kultu związanym z obserwacjami ciał niebieskich, przede wszystkim Słońca i Księżyca. U Starożytnych Greków dopiero Simplikios wprowadził rozróżnienie pomiędzy astrologią ('dawniejszą'), a astronomią. Grecy przejęli od Babilończyków pojęcie planet, jednak Słońce traktowali jako najważniejsze. Po włączeniu Grecji do cesarstwa rzymskiego astrologia znajduje odbicie w alchemii czy gnozie.

 

Chrześcijaństwo potępiało wszelkie formy wróżbiarstwa opierając się na Biblii.

 

W renesansie nastąpił rozkwit astrologii. Astronomowie często zajmowali się astrologią np. Kopernik. Astrologia nazywana jest często „wiedzą królewską” gdyż właśnie na dworach królewskich była uprawiana. Niektóre symbole masońskie odwołują się do astrologii.

 

Astrologia dziś

Zarówno praca tzw. profesjonalnych astrologów jak i horoskopy w massmediach, nie znajdują uzasadnienia naukowego. Profesjonalni astrologowie krytykują horoskopy w czasopismach kolorowych, ponieważ nie uwzględniają one domów horoskopowych ani innych obiektów (planet, Księżyca, aspektów, gwiazd stałych itd.) a jedynie położenie Słońca w znaku zodiaku to zbyt mało aby horoskop był trafny i dokładny.

 

Ponieważ, astrologia jest pseudonauką, podlega zmarginalizowaniu w życiu publicznym. Współcześni, zachodni astrolodzy zajmują się zarówno przepowiadaniem przyszłości, opisywaniem przeszłości jak i analizą osobowości. Nacisk na analizę osobowości kładzie tzw. nurt humanistyczny. Przepowiadaniem przyszłości natomiast zajmują się zwykle astrolodzy klasyczni. Ponieważ szkół astrologii klasycznej jest znacznie mniej i nurt ten nie jest jeszcze mocno skomercjalizowany, kształcenie astrologów odbywa się pod okiem tzw. mistrza, który wybiera swoich uczniów według predyspozycji zapisanych w jego horoskopie urodzeniowym. Astrolodzy indyjscy, zgodnie z tradycją Indii biorą pod uwagę możliwość reinkarnacji, co za tym idzie, jej rzutowanie na przebieg życia w obecnym wcieleniu.



Krytyka

Postulowane przez astrologię tak szczegółowe oddziaływanie układu ciał niebieskich na ludzi nie tylko nie znajduje potwierdzenia we współczesnej nauce, ale wywołuje zdecydowaną krytykę naukowców. Prof. Marek Abramowicz, astrofizyk twierdzi, że postulowana przez astrologię możliwość wyjaśniania zachowań ludzi oddziaływaniem specyficznego układu ciał niebieskich jest wykluczona, a rozpowszechnianie informacji o takich możliwościach jest społecznie szkodliwe – uczy pogardy dla kultury. Twierdzi również, że przeciwstawianie się propagowaniu astrologii jest społecznym obowiązkiem astronomów, i nie tylko astronomów. Również prof. Michał Wojciechowski, teolog, nazywa astrologię „szkodliwym zabobonem”, który m.in. oducza ludzi logicznego myślenia. Twierdzi też, że determinizm losu, który wynika z założeń astrologii, nie tylko odbiera ludziom zaufanie do własnych sił – bywa, że podważa zasady moralne, skłaniając część ludzi do szukania w gwiazdach usprawiedliwienia dla niemoralnych czynów.

20/03/2014 15:05:37
 
Komentarze

Brak komentarzy

Aby dodać komentarz musisz się najpierw zalogować!