Cała prawda o akademikach - www.gimnazjalisty.info(rmator) - Portal Gimnazjalistów

WyszukiwanieSzukaj
Szukane wyrażenie:

Przeszukaj:

 
AnkietyAnkiety
Sugestie dotyczące strony:

Sugestie dotyczące informatorów:

Jak oceniasz naszą stronę:
Jest Super!!
Całkiem całkiem :)
Może być
Wymaga dopracowania
Nie podoba mi się :(
Zdejmijcie ją!!

Ankiety są anonimowe

 
LicznikLicznik

Odwiedzin łącznie: 2899568
W tym dzisiaj: 2273

Unikalnych odwiedzin: 403522
W tym dzisiaj: 225

W naszej bazie znajduje się:
507 uczelni wyższych
656 wydziałów

 

gimnazjalisty.info » Cała prawda o akademikach

 

Cała prawda o akademikach

Cała prawda o akademikach

Nie wiesz gdzie studiować? Zastanawiasz się czy wybrać studia w swoim mieście, czy też zdecydować się na pomieszkiwanie w akademiku? Przeczytaj artykuł i dowiedz się jakie plusy i minusy niesie ze sobą ta decyzja. Dowiedz się co do powiedzenia mają ludzie mieszkający w nich w okresie nauki.


Co to jest akademik?

Akademik to miejsce, gdzie mogą zakwaterować się studenci. Większości osób wydaje się, że akademik można przyrównać do internatu, w rzeczywistości okazuje się, że to nic bardziej mylnego. Nadzór nad takim domem sprawuje zazwyczaj jedna, a czasem kilka uczelni z danego miasta. Stancja kojarzy się nam z rygorem oraz ściśle określonymi zasadami i godzinami powrotu. Jeśli decydujesz się na takie rozwiązanie musisz wziąć pod uwagę fakt, że będziesz miał współlokatorów, którzy oczywiście mają swoje przyzwyczajenia, jeśli jesteś typem samotnika, lubiącego ciszę - akademik Cię rozczaruje. Kwestia regulaminu na każdej stancji jest inna, aczkolwiek diametralnie różni się od zasad panujących w internatach:

  • istnieje możliwość zaproszenia kogoś na noc (po zostawieniu dokumentu tożsamości w portierni, przy wyjściu dana osoba odbiera dokument);
  • nocleg taki jest płatny;
  • nie ma ściśle określonych godzin powrotu;

Regulamin w każdym akademiku jest inny, jednak często zbliżony. Akademik wybieramy gdy chcemy być dalej od domu, imprezować, poznać ciekawych ludzi - jeśli tego pragniesz akademik jest dla Ciebie! Nieunikniony jest kontakt z rówieśnikami, jeżeli jednak odpowiednio dobierzesz sobie towarzystwo możesz liczyć na niezapomniane wspomnienia i oczywiście na pomoc w nauce – zawsze znajdzie się ktoś kto chętnie pomoże.

Oczywiście dostanie się do akademika nie jest takie proste.

Poniżej znajdziecie sposób jak tego dokonać.

Gdzie zasięgnąć szczegółowych informacji? Jakie dokumenty będą nam potrzebne?

Wnioski składa się w Dziale Spraw Studentów. Termin do którego należy złożyć dokumenty jest wyznaczony zazwyczaj na koniec sierpnia - lecz nie zawsze, więc należy się dowiadywać. Czasem decyduje kolejność zgłoszeń, także najlepiej zasięgnąć informacji bezpośrednio.

Studenci mieszkający już w akademiku, chcąc dalej korzystać ze stancji są zobowiązani (w okresie przeważnie upływającym pod koniec maja) złożyć w administracji domu studenckiego deklarację o kontynuacji korzystania z miejsca w następnym roku akademickim. Nie złożywszy jej rezygnujemy z zajmowanego dotychczas miejsca. Miejsce w akademiku jest oczywiście płatne, opłaty są zróżnicowane i zależne od standardów, miasta oraz ilości osób w pokoju.

Studenci w trudnej sytuacji materialnej mogą się ubiegać o stypendium mieszkaniowe.

O przyznaniu miejsca w akademiku decydować może:

  • odległość miejsca zamieszkania od uczelni
  • sytuacja materialna
  • rok studiów.

W przypadku nie dostania się do domu studenckiego istnieje możliwość odwołania się do odwoławczej komisji stypendialnej. Pojawia się możliwość pozytywnie rozpatrzonego wniosku, gdy ktoś zrezygnuje z zajmowanego miejsca. Należy odwoływać się do skutku :)

Potrzebne Dokumenty

Wszystkie potrzebne informacje zasięgamy w Dziale Spraw Studentów, bądź na stronach internetowych akademików.

Dokumenty, które będą wymagane na pewno:

  • wniosek o przyznanie miejsca w akademiku (w tym informacje o odległości miejsca zamieszkania od uczelni),
  • zaświadczenia dokumentujące trudną sytuację materialną (m. in. dochód na jednego członka rodziny).

Kilka często zadawanych pytań odnośnie akademików i odpowiedzi naszego kolegi Łukasza mieszkającego w akademiku.

Gabi: Dlaczego zdecydowałeś się na pomieszkiwanie w akademiku?

Łukasz: Przy składaniu dokumentów na studia od razu można złożyć podanie o akademik, właśnie tak zrobiłem. Nie trzeba biegać po mieście, kupować sterty gazet, żeby znaleźć stancję.

G: Czy na tą decyzję miał wpływ kierunek studiów na, które się zdecydowałeś?

Ł: Raczej nie w akademiku można spotkać ludzi z różnych kierunków i nie wydaje się, żeby którejś grupie studentów było lepiej lub gorzej.

G: Czy kiedykolwiek żałowałeś decyzji jaką podjąłeś odnośnie wyprowadzki i co miało na to wpływ.

Ł: Jeśli chodzi o wyprowadzkę z domu, to nigdy tego nie żałowałem (zaznaczając przy tym, że nie pochodzę z żadnej patologicznej rodziny:) raz na pierwszym roku miesiąc przed sesją wyprowadziłem się na stancję, musiałem trochę pomalować znaleźć trochę spokoju do pracy. Ale to przez najbardziej imprezowy akademik oraz piętro na jakim mieszkałem. Akademiki różnią się między sobą nawet piętrami, jeśli ktoś decyduje się na wybór akademika to warto zapytać na forach albo znajomych jaki akademik będzie najbardziej odpowiedni. Oczywiście z latami zmienia się sytuacja w każdym akademiku, ale nieznacznie. Żałować mógłbym teraz kiedy mój związek z dziewczyną ze stron rodzinnych właściwie już się rozpadł po prawie 3 latach znajomości. Odległość nie sprzyja takim relacjom, a "miał być ślub i wesele też", ale nie o tym miałem pisać...

G: Czy mieszkanie w akademiku ułatwia kontakty z rówieśnikami?

Ł: Nic tak bardzo nie ułatwia kontaktów jak życie w akademiku, nawet ze studentami z roku można się nie zżyć tak jak ze społecznością akademicką. Poza tym w akademiku poznaje się kilkanaście osób tygodniowo zwłaszcza na początku każdego roku akademickiego.

G: Jak oceniłbyś warunki mieszkaniowe w akademiku?

Ł: Warunki są naprawdę różne w zależności od ceny i komfortu. Wszystko zależy od wymagań i ceny, ja wybierałem akademiki gdzie są wspólne kuchnie i łazienki (to też ułatwia kontakty) na korytarzu, ale w każdym pokoju jest umywalka i lodówka, oczywiście każdy może wstawić jakiś niewielki sprzęt AGD do własnego pokoju, który nie zawsze wydaje się obszerny.

G: Czy mieszkanie wraz ze współlokatorami utrudnia możliwość nauki, czy też - wręcz przeciwnie - ułatwia?

Ł: Ułatwia. Można wzajemnie się dokształcać. Miałem przyjemność mieszkać z obcokrajowcami : hindusem i chłopakiem z Afryki dokładnie Angoli, ja nauczyłem się lepiej angielskiego, a oni polskiego. Czasem jest trudno gdy się trafi na nieodpowiednich współlokatorów. A tak się zdarza często, niektórzy lubią przesiadywać nocami, inni wstawać wcześnie rano. Pojawiają się również różnice co do poglądów i słuchanej muzyki. Dlatego najlepiej dogadać się z zaprzyjaźnionymi studentami i zarezerwować jakiś wybrany pokój, oczywiście na pierwszym roku nie jest to możliwe. Nie polecam mieszkania z tzw. paczką z liceum. Znam kilka takich przypadków gdzie dosyć szybko się takie znajomości kończyły, gdyż nigdzie nie poznaje się tak dobrze innych osób jak w akademiku.

G: Jakbyś opisał w kilku zwrotach sformułowanie "życie akademickie”. Jakie takowe życie ma plusy i minusy?

Ł: Dużo imprez, nowych ludzi, romansów i przyjaźni na całe życie.

G: Jak wyobrażałeś sobie życie w akademiku przed przeprowadzką i w jaki sposób zmienił się Twój punkt widzenia gdy już jesteś mieszkańcem akademika?

Ł: Zawsze akademik wydawał mi się czymś w rodzaju internatu, w którym mieszkała mała grupa moich znajomych z liceum, jednakże to zupełnie coś innego, więcej swobody własnych praw i brak wścibskich portierek.

G: Czy mniejszy kontakt z rodziną jest bardzo odczuwalny?

Ł: Jest odczuwalny i to znacznie. Taka rozłąka dobrze robi. Rodzina Cię bardziej zauważa i szanuje - gdy przyjeżdżasz po tygodniu a czasem po kilku do domu - za to że po prostu jesteś. Zwłaszcza matkom udziela się inne zachowanie. Można by stwierdzić "kochany syneczek albo córeczka". Naprawdę poprawiają się wzajemne relacje.

Analizując wypowiedzi Łukasza, powodem dla którego zdecydował się na mieszkanie w akademiku, było uzyskanie większej swobody, samodzielności i mniejszy kontakt z rodziną. Wbrew pozorom ta decyzja poprawiła relacje między jej członkami. Powodów do migracji osób z mniejszych miast może być wiele. Jednym z nich i chyba najczęściej spotykanym jest chęć poznania nowych ludzi, nowego otoczenia, samodzielność. Poznajemy zachowania w życiu codziennym osób, które były nam obce. Znajomych możemy obserwować z zupełnie innej perspektywy, niż ta którą znaliśmy dotychczas. Akademik daje nam możliwość wzięcia odpowiedzialności za swoje działania, życie według własnego planu. Młodzi ludzie często nie mają możliwości studiować we własnej miejscowości na kierunku, który ich interesuje. Wybierają również uczelnie renomowane w większych miastach, dające możliwość lepszego startu w późniejsze życie.

14/04/2010 13:41:36
 
Komentarze

2013-11-16 02:22:08
Autor: ~gość
Ocena autora: -


Tam gdzie jest żużel, nie ma innych sportf3w?W liczących się ośrodkach żużlowych, tikach jak Leszno, Zielona Gf3ra, Toruń, Bydgoszcz, Tarnf3w poza żużlem nie ma innych sportf3w na wysokim poziomie. Czy jednak żużel, wysysający pieniądze z miejskich kas (wszak to drogi sport) osiągnął poziom absurdu? Żużlowcy z całego świata znaleźli sobie swoiste eldorado w naszym kraju. Wysokim kosztom utrzymania sportu winni są sobie sami prezesi. Dosyć, że Polacy finansują cały cyrk pod nazwą Grand Prix, to ubijają kieszenie pieniędzmi zawodnikom zagranicznym. Czemu, więc runda Grand Prix może odbyć się w Vojens (rodzinnym mieście Ole Olsena, szefa GP), czy w Terenzano, gdzie ludzie na kocach mogą oglądać zawody rangi mistrzowskiej. Tymczasem prezydenci polskich miast prześcigają się w pomysłach budowy nowych obiektf3w (Motoarena w Toruniu), czy modernizacji stadionf3w (stadion Stali). Poza torami jednodniowymi (Gelsenkirchen, Cardiff, Sztokholm) żaden z krajf3w nie posiada stadionu żużlowego na poziomie takim jakim mamy w Polsce. Żeby zakończyć wyścig szczurf3w można by było zmieniać co roku miasta, ktf3re gościłyby uczestnikf3w GP. Z licytowaniem się polskich miast nie mielibyśmy wtedy do czynienia. Ograniczyć należy także wydatki na zawodnikf3w. Przecież gdyby nie Speedway Ekstraliga zawodnicy nie mieliby gdzie się ścigać. W Anglii, czy Szwecji kluby przeżywają ogromne problemy finansowe. Poprzez sztucznie napedzaną modę na speedway w Polsce, sami sobie strzelamy finansowego samobf3ja. Wystarczałoby wprowadzić jasne ograniczenia finansowe w Speedway Ekstralidze. Zawodnicy nie otrzymywaliby tzw. kwoty na przygotowanie się do sezonu oraz zmniejszeniu uległaby stawka za zdobyty punkt. Ograniczyłoby to wydatki klubf3w nawet do 40 proc. Jeśli obcokrajowcy nie przyjęliby warunkf3w wf3wczas mogliby się ścigać na ranczo w Kalifornii u Billy Hamilla lub w australijskiej Mildurze u Leigha Adamsa. Ciekawe czy tam podczas takiego show dla miejscowych kibicf3w dostaliby więcej pieniędzy niż w Polsce?Podsumowując. Czy przez złą politykę chcemy zniszczyć potencjał sportowy miasta, ktf3ry przez lata budowaliśmy? Do tej pory obok Kielc byliśmy najbardziej liczącym się sportowo miastem (do 250 tys. mieszkańcf3w) w Polsce. Mieliśmy w tym sezonie ekstraklasę koszykf3wki kobiet (także występy w Eurolidze), ekstraklasę piłki ręcznej, tenisistf3w i tenisistek stołowych. Na zapleczu ekstraklasy grali piłkarze nożni Stilonu oraz siatkarze GTPS-u. Do tego jesteśmy wiodącym ośrodkiem w sportach wodnych (wioślarstwo, kajakarstwo), a miejscowi pływacy osiągają sukcesy na arenie międzynarodowej. Czemu miasto, sponsorzy, kibice pozostają bierni, gdy na ich oczach kona klub piłkarski, ktf3ry jest wizytf3wką miasta? Za chwilę podobny los może czekać inne sekcje sportowe. Czy chcemy dopuścić do sytuacji, że sportem emocjonować się będziemy od kwietnia do sierpnia? Osiem żużlowych imprez to jest za mało, jak na taki sportowy potencjał jaki miasto zawsze posiadało. Na uratowanie klubu piłkarskiego, jak i innych dyscyplin sportu nie jest jeszcze za pf3źno. Wystarczyłoby tylko, aby prezydent miasta zamiast kibicowania jednej drużynie, został opiekunem całego gorzowskiego sportu. http://zoptoihelz.com [url=http://pdfzqdchsb.com]pdfzqdchsb[/url] [link=http://thxtpcovk.com]thxtpcovk[/link]

Aby dodać komentarz musisz się najpierw zalogować!